Zamyślić się nad Ewangelią

ks. Piotr Brząkalik
źródło: http://www.radioem.pl, Ewangelia z dn. 15-07-2009 (środa)

„Wtedy Jezus przemówił: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś to przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś tym, którzy są jak małe dzieci. Tak, Ojcze. Bo tak się Tobie spodobało. Mój Ojciec przekazał mi wszystko nikt nie zna Syna tylko Ojciec. Nikt nie zna też Ojca jak tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.” (Mt 11,25-27)

Nie zajmuj się stworzeniami, jeżeli chcesz zachować w swej duszy jasny i prosty obraz Boga. Opróżniaj raczej i oddalaj swa duszę od nich, a będziesz chodził w świetle Bożym. Bóg bowiem niepodobny jest do stworzeń – Św. Jan od Krzyża.
A teraz myśli i rozważania ks. Zenona Hanasa. „Nasz obraz Boga to pewne wyobrażenie o Nim: o tym, Kim On jest, czego od nas oczekuje, jaki ma wpływ na nasze życie albo czy w ogóle interesuje się naszym istnieniem. Ten obraz Pana Boga nie jest identyczną matrycą, którą można spotkać u każdego z nas. Nasze wyobrażenia o Bogu są kształtowane i korygowane przez całe życie.
To, jaki obraz Boga nosimy w sobie, w pewnej mierze przesądza o naszych postępach w rozwijaniu głębokiej i prawdziwej relacji z Bogiem. Wystarczy zestawić obraz surowego i karzącego Boga, który niemal czyha na nasze pomyłki, z obrazem Boga Ojca, który wychodzi naprzeciw i z wyciągniętymi ramionami przyjmuje swoje zagubione dzieci. Te dwa wyobrażenia przyniosą nam albo lęk, albo zaufanie. Będą wywoływać albo chęć ucieczki i chowania się, albo pragnienie, by Go spotkać i przyjąć Bożą miłość i przebaczenie.
Niewłaściwy obraz srogiego, wymagającego, bezlitosnego Boga może zniweczyć nasze wysiłki budowania bliskości z Nim. Lęk i obawa mogą sprawić, że relacja z Panem Bogiem będzie powierzchowna. W głębi serca nie zrodzi się dziecięca i ufna miłość, która wyzwala i promieniuje szczęściem na zewnątrz.
Biblia wielokrotnie opisuje nam objawienie się Boga. Wiemy, że jest On niepoznawalny, niedotykalny, niewidzialny. Wymyka się naszym zmysłom i rozumowi. Jednak On sam objawia się w wydarzeniach, spotkaniach, słowach. Można odkrywać Jego Obecność w pięknie stworzenia, w zachwycie, w chwilach pociechy. Mojżesz doświadczył Jego obecności na pustyni, widząc krzew gorejący.
W Ewangelii słyszymy żarliwą, dziękczynną modlitwę Jezusa, który uwielbia swojego Ojca za to, ze objawia się prostaczkom, natomiast ukrywa się przed mądrymi i roztropnymi. Bóg sam troszczy się o to, aby objawić nam swój prawdziwy obraz. Módlmy się o otwarte oczy i serca, aby przyjąć Jego objawienie.”